czy napisać do faceta który przestał się odzywać

To jest jak pokazanie się na stole konferencyjnym, aby zapytać go, czego chce na obiad. Jeśli umieścisz to pod pozorem, że chcesz wiedzieć, jak się sprawy mają, lub jak poszły, poczekaj, aż się z tobą skontaktuje, a potem możesz zapytać. Nie wtrącaj się w rzeczy, do których nie zostałeś zaproszony. # 7 Nie bądź pasywny Czasem bywa tak, że świadomie dochodzi do manipulacji ze strony jednej osoby w związku. Uzależnienie od drugiej osoby zaczyna się w tym momencie, kiedy człowiek doświadczony złymi relacjami, wpada w ten stan, że już nigdy nie odnajdzie swojej miłości. W momencie, kiedy poznaje drugiego człowieka, jego świat jest dostosowywany Tak, człowiek może się zmienić i może to być zarówno zmiana na lepsze, jak i na gorsze. To, w jakim kierunku nastąpi taka zmiana, zależy w dużej mierze od okoliczności życiowych człowieka. Wystarczy, że prześledzimy własne życie. Na pewno wielu z nas ma świadomość, że pewne wydarzenia zmieniły nasze podejście do życia Kiedy mężczyzna traci zainteresowanie lub motywację w związku, może przestać się odzywać. Powody takiego stanu rzeczy mogą być różne, na przykład zmęczenie rutyną, brak nowych wyzwań czy brak spełnienia potrzeb emocjonalnych. Bywa, że po pewnym czasie mężczyzna dostrzega, że nie jesteś osobą, która mu się podoba. czy napisać do faceta, który przestał się odzywać . Być może przez skórę czujesz, jaka odpowiedź najczęściej pada na to pytanie, ale nie chcesz jej przyjąć do wiadomości. Ta odpowiedź brzmi rzecz jasna: NIE. Pisałam wam tutaj, że zastanawiam się czy napisać do byłego z przeprosinami czy nie. Czy jak napisze do niego po kilku miesiącach to wyjdę na idiotkę czy nie. Nie napisałam nadal. Jestem tchórzem. Dzisiaj stało się coś dziwnego. Gdy prowadziłam samochód zaczęła mi dzwonić komórka. perbedaan ras timbul karena hal hal berikut kecuali. Do przeczytania przed i najpóźniej po pierwszej randce, ale opamiętać się można w każdej chwili. Ufam, że podczas czytania niniejszej listy, powrócą wam wspomnienia mężczyzn, którzy nie budzą się obok was. 1. PRZESRANIEC ROMANTYCZNY Mawia: „Lubię tak po prostu na Ciebie patrzeć„. Typ faceta, który staje się poetą życia kobiety. Niewiele można mu zarzucić. Jest miły, przystojny, romantyczny, grzeczny, zrobi dla ciebie wszystko, na koniec świata pójdzie i serce na dłoni poda. A ty patrzysz na niego i już wiesz, że z tego nic nie będzie. Nie nawilża cię. Brak chemii. 2. ŚREDNIAK Mawia: „Szkoła nie nauczy mnie tego, czego nauczy mnie życie„. Jeśli jego ambicje skończyły się na szkole średniej, to są tylko dwa rozwiązania: jest geniuszem albo idiotą. Jeśli jest tym pierwszym – nie będzie miał czasu dla ciebie. Jeśli tym drugim – ty nie będziesz miała czasu dla niego. 3. PAN BANAŁ O politykach powie, że są złodziejami, o lekarzach – łapówkarzami, piekli się, gdy rząd wydaje na bzdury kasę‚ z jego podatków„, nie lubi Dody, Wiśniewskiego, Rubika, Britney Spears, Faktu i Super Expresu, a gdy zapytasz go, czy czyta Pudelki i Plotki, odpowie, że nie, bo to strony dla pustaków. Z pewnością wiedzę o to kim jest Doda czerpał z Dostojewskiego. Z pewnością! [sociallocker] 4. DZIAD Mawia: kompletnie nie znam się na modzie Wygląda: jak ostatnia fleja. Na randkę przychodzi w „modnej” koszuli flanelowej, sweterku w kratę lub czymś z czego wystaje sfilcowany kołnierzyk. Nosi skarpetki do mokasynów, śmierdzi tanią wodą kolońską i nigdy nie zostawi napiwku. 5. MIIIIIIIIISIOOOOO Mawia: czuję się samotny, brakuje mi kogoś, kto by mnie przytulił… Występowanie: głównie wśród „trzydziestolatków” opisanych tydzień temu w „wieku partnerów„: faceci po przejściach, rozwodnicy, wdowcy, wieloletni samotnicy, straceńcy, „żadna mnie nie chce”, „szukam wielkiej miłości”. Przeciętny typ ma pysk zbitego spaniela i bardzo chciałby być głaskany. Cały dzień. Zapamiętaj kominkową prawdę: nigdy nie dawaj dupy facetowi, który był co najmniej dwa razy rzucony przez kobietę. Jeśli one go nie chciały, ty też go nie chcesz. 6. BRUDAS Pachnie: tym, co mu się aktualnie przylepi do skarpetki. Objawy: do sprawdzenia tylko wtedy, jeśli pierwsza randka – na Twoje nieszczęście – odbywa się u niego w domu. Sprawdź, jaki ma porządek, ale niech cię nie zmylą pozory czystego mieszkania. Luknij na suszarkę do naczyń. Pełno ich tam? To znaczy, że umył je dopiero przed Twoim przyjściem. A tydzień leżały i gniły. Powąchaj poduszkę, sprawdź czy ma czy na kiblu nie ma zółtych zacieków i jak bardzo zjechana jest jego szczoteczka do zębów. Szczegóły zbudują ci całość. 7. CHIŃSKI ZUPEK Nie wie: jak ugotować rosół bez kostki. Zresztą z kostką też nie potrafi. Test: Zajrzyj do lodówki. Jeśli nie ma w niej warzyw, białego mięsa lub ryb, tylko puszki piwa, tanie sery i zeszłoroczna kaszanka, to znaczy, że odżywia się jak śmieć i nie ma zielonego pojęcia o gotowaniu. Facet, który w kuchni czuje się, jak we wrogim środowisku jest ci potrzebny tylko wtedy, kiedy wiesz, że twoje ambicje kończą się na byciu kurą domową. Bo przecież ktoś gotować musi. 8. BEZKSIĄŻKOWIEC Nie ma co się nad tym rozwodzić. Jeśli w jego mieszkaniu nie ma książek, to jest intelektualnym dnem. Jeśli brak książek próbuje tłumaczyć brakiem miejsca na książki, to jest intelektualnym dnem intelektualnego dna. Nie wynaleziono jeszcze czegoś takiego jak inteligentny i mądry facet, który nie czyta regularnie książek i nie wynaleziono wartościowej kobiety, która wytrzymałaby z takim sam na sam cały weekend. 9. KSIĄŻĘ TAJEMNIC Nie rozmawia o swoich byłych. Nie wspomina przeszłości. Udaje, że jego praca to wielki TOP SECRET i jeśli cokolwiek ci powie, będzie musiał cię zabić. Gówno prawda. Jest po prostu sprzedawcą regionalnym i każdego dnia od rana do wieczora jest trzymany za pysk przed równie głupiego szefa. Jest pewien gatunek ludzi, który uważa, że można budować z kimś zdrowy związek i nie informować tej osoby np. o tym, że się ma z kimś dziecko albo że się regularnie zdradzało swoje byłe albo że nie ma się kasy na godne życie. Są ludzie, którzy twierdzą, że każdy ma prawo do pewnych tajemnic. To ludzie, którzy zawsze, bez wyjątku, tworzą chore i toksyczne związki. 10. BEZTALENCIE Zadaj mu jedno proste pytanie: czy poza tym głupim ryjem cokolwiek wyróżnia Cię z tłumu? Czy umiesz robić coś wyjątkowego? Czy masz jakąś pasję, której oddajesz się bez reszty w wolnych chwilach? Czy posiadasz jakiekolwiek umiejętności, poza otwieraniem puszek od piwa uszami, którymi mógłbyś mi zaimponować? Obawiam się, że na tym punkcie wyłoży się 99 proc. mężczyzn. Ambicje współczesnego faceta to szkoła od rana do wieczora, ewentualnie praca w korpo od rana do wieczora, chlanie w weekendy, marzenia o podwyżce i awansie na stanowisko szefa podobnych mu idiotów. Propozycje czytelników. Lista będzie sukcesywnie powiększana SYNUŚ Wygląda jakby ciągle był karmiony piersią, pachnie perfumami swojej matki, bez jej zgody nie da ci nawet buzi, a na pierwszej randce zawsze zamówi herbatkę z cytrynką. Z natury bardzo spokojny, opanowany, nieśmiały i nudny. Przed randką lepiej zażyć aviomarin. RZEP Nawet do kibla za tobą pójdzie. Jego ulubione pytania to „gdzie jesteś”, „co robiłaś”, „pójdziemy razem?”. Jest za słaby, aby mieć nad tobą kontrolę, cechuje się niską agresywnością i wysoką upierdliwością. DEBIL Przeczytał ten tekst i mnie nienawidzi. Nienawidzi też siebie, bo wie, że to tekst o nim. Nienawidzi też kobiet, bo to przez nie wszystkie jego plemniki giną na klawiaturze. Albo pod biurkiem. MŁODY ZDOLNY Metroseksualny typ prężnego działacza lub biznesmena, zawsze w garniturze, którego jeszcze nie umie nosić, przylizane włosy, zero zarostu. Cechy charakterystyczne to trzy telefony komórkowe, teczka i zaczynanie co drugiego zdania od: „u nas w firmie” lub „u nas w partii”. ARTYSTA Życie jest ciężkie, jest też do dupy, boga nie ma, miłość to tylko chemia, a świat idzie ku zatraceniu. Student filozofii. Zwykle przerywa naukę na piątym roku. Oczywiście bezrobotny. Wieczny poszukiwacz prawdy, zawodowy onanista, potencjalny alkoholik. Śmierdzi petami i ma czarne obrączki brudu na czubkach paznokci. [/sociallocker] W chwili, gdy czytasz to zdanie gdzieś na świecie jest kobieta, która właśnie poznaje mężczyznę jej życia. W tej chwili od jakiejś kobiety właśnie odszedł mężczyzna, który wydawał się być tym jedynym. Statystycznie 72% kobiet przed 35 rokiem życia zostaje porzuconych co najmniej dwa razy. Większości z tych przypadków można było uniknąć. Mam na imię Ania i jeszcze całkiem niedawno, zupełnie jak większość kobiet, miałam problemy z facetami. Wszystko się zmieniło, kiedy szczęśliwie dla mnie poznałam wielu mężczyzn, którzy pomogli mi zrozumieć ich sposób myślenia. Po setkach godzin spędzonych na rozmowach z przyjaciółmi, kolegami z uczelni, pracy, a nawet kompletnymi nieznajomymi, odkryłam tajemnicę, dzięki której zrozumiałam mężczyzn. Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego… Niektórym kobietom tak łatwo owinąć każdego faceta wokół palca? Twoje związki prędzej czy później się kończą? Pomimo Twoich starań nie możesz zatrzymać przy sobie faceta na dłużej? Nie możesz zrobić na mężczyznach dobrego wrażenia? Masz ciągłe problemy w porozumieniu się z płcią przeciwną? Bardzo przystojni mężczyźni są w związkach ze średnio atrakcyjnymi kobietami? W sytuacji, kiedy wydaje Ci się, że facet jest już Twój, on nagle zapada się pod ziemię? Oto problemy z jakimi zmagam się na co dzień: Monika czuła się naprawdę rozdarta. Kompletnie nie wiedziała co się dzieje, co powinna zrobić, żeby rozwiązać problem, jaki miała ze swoim facetem… Michał był naprawdę wspaniałym mężczyzną. Miał 28 lat, dobrze płatną pracę, był na kierowniczym stanowisku, zawsze był dobrze ubrany, zadbany, czuły, lubił dzieci i miał piękny uśmiech. Spotykali się regularnie, nie brakowało im tematów do rozmów, rozśmieszali się nawzajem, dogadywali się świetnie. Słuchał tego, co ona miała do powiedzenia, szanował ją. Czuła się przy nim jak księżniczka. Zakochała się w nim od razu. Po jakimś czasie Michał się zmienił, a Monika nie mogła pojąć dlaczego tak się stało, co było powodem tej zmiany. Wiedziała natomiast, że to nie jest ten sam facet, w którym się zakochała. Jeszcze całkiem niedawno robił jej niespodzianki, zabierał do kawiarni, restauracji, przynosił kwiaty, wciąż się o nią starał i był czarujący. Nagle przestał się odzywać codziennie, dzwonić i pisać. Wcześniej spędzali ze sobą bardzo dużo czasu, niemal każdą wolną chwilę. Wspólne romantyczne wieczory przy świecach, spacery, wypady za miasto, bajeczne pocałunki i czułości z jego strony… Teraz miała wrażenie, że zależy mu jedynie na szybkim numerku z nią i na niczym więcej. Na dodatek seks również zaczął być coraz rzadszy… Monika zaczęła czuć się niepotrzebna, wykorzystana, zupełnie jak zabawka, którą Michał cieszył się przez chwilę, a później odłożył na półkę. Przestał interesować się czymkolwiek, co było z nią związane, stał się chłodny i nieobecny. Monika i wszyscy znajomi, zaczęli podejrzewać najgorsze – że być może w jego życiu pojawiła się inna kobieta… Umówiłam się z Moniką na kawę. Wtedy opowiedziała mi tę historię. Po tym spotkaniu rozpoczęła zupełnie nowy etap w swoim życiu. W ciągu 10 minut rozszyfrowałyśmy, co było dokładną przyczyną zmiany Michała… Całkowicie przejmij kontrolę! Nie musisz już wpatrywać się w ekran telefonu i czekać aż on zadzwoni! Koniec z wiecznym dopraszaniem się o uwagę, ciągłymi rozmowami, które nie przynoszą żadnych efektów. Całkowicie przejmij kontrolę nad facetami i spraw, aby dosłownie jedli Ci z ręki! Osiągniesz to przy pomocy kilku prostych wskazówek, zawartych w mojej książce, która jest istną encyklopedią męskiego myślenia oraz właściwych zachowań na KAŻDYM etapie związku. W tym poradniku nie znajdziesz: Pseudo motywujących bzdur Hipnoz, programowań, czy innego VooDoo Porad nie mających żadnych zastosowań w polskich realiach Wskazówek rodem z kobiecych czasopism Z mojej książki dowiesz się między innymi: KONKRETNYCH i SPRAWDZONYCH porad, dotyczących radzenia sobie z mężczyznami Jakimi zachowaniami zniechęcasz do siebie potencjalnego partnera Co zrobić, kiedy on przestaje się odzywać Jak rozpoznać, czy mężczyzna traktuje Cię poważnie Jak rozwiązać najczęstsze problemy w związku Co zrobić, kiedy facet Cię zostawił, a Ty chcesz go odzyskać Dlaczego mężczyźni zachowują się w niezrozumiały dla Ciebie sposób Jak zbudować zdrową relację z partnerem Dlaczego warto być niedostępną i gdzie jest granica Jak się zachować na pierwszej randce W jaki sposób rozmawiać z facetem Co robić, a czego nie, żeby zrobić na nim dobre wrażenie Z jakiego powodu nie należy igrać z męskim ego Od czego zależy, czy mężczyzna jest szczęśliwy z daną kobietą Jak stworzyć udany związek oparty na szacunku i zaufaniu Jak postępować, aby on myślał, że ma kontrolę, podczas, gdy Ty stawiasz na swoim Jak sobie poradzić z zazdrością Jak pozbyć się rywalki Dlaczego mężczyźni odchodzą Co możesz zrobić, aby go zatrzymać Jak poradzić sobie z utratą ukochanego W jaki sposób sprawić, aby do Ciebie wrócił Ta książka jest dla Ciebie, jeżeli: Nie boisz się przywrócić swojego życia miłosnego na właściwy tor od zaraz Jesteś odważną i pewną swego kobietą, która chce być szczęśliwa Masz dość działania wbrew sobie Chcesz rozkochać w sobie faceta Twoich marzeń Odczuwasz zmęczenie ciągłymi konfrontacjami ze swoim parnerem, z których i tak nic nie wynika Chcesz odzyskać miłość, którą utraciłaś Co wyróżnia tę książkę od innych ? Na polskim rynku można obecnie kupić bardzo dużo poradników dla kobiet, oferujących porady postępowania z mężczyznami. Ich główną wadą jest jednak to, że autorami są zazwyczaj obcokrajowcy, którzy udzielają rad, które nijak mają się do polskich realiów. Autorzy, którzy są z Polski zazwyczaj w nieudolny sposób starają się naśladować zachodnich autorów, co rodzi wiele wątpliwości i nieomówień. Kolejnym mankamentem tych podręczników jest to, że są kompletnie pozbawione KONKRETNYCH PORAD. Moja książka natomiast, składa się z SAMYCH konkretów. Długo zastanawiałam się, czy powinnam napisać tę książkę, jednak za namową moich koleżanek i wszystkich innych kobiet, którym byłam w stanie pomóc, postanowiłam podzielić się z Tobą moimi doświadczeniami. Przeczytaj fragment pierwszego rozdziału: “…Wyobraź sobie sytuację, że przechodzisz obok wystawy sklepowej i na jednym z manekinów widzisz cudowną sukienkę. Podoba Ci się fason, krój, materiał, kolor, cena jest stosunkowo niska. W myślach widzisz ją na sobie, jak idziesz na spotkanie ze znajomymi, wszystkie oczy są skierowane tylko na Ciebie, czujesz się świetnie. Bez wahania wchodzisz do sklepu z zamiarem kupna. Ekspedientka mówi Ci ze stoickim spokojem, że niestety sukienka jest już niedostępna, a ekspozycja na wystawie nie jest na sprzedaż. Czujesz zawód, ale jeszcze bardziej ją chcesz. Nie dopuszczasz do siebie myśli, że możesz jej nie mieć. Sprzedawczyni dzwoni więc do innych sklepów na Twoją prośbę i sprawdza, czy jest gdzieś jeszcze na magazynie. Tu nie ma, tam nie ma. W Tobie rośnie nadzieja i chcesz ją coraz bardziej. Ostatni telefoni i okazuje się, że JEST! Zamówią Ci ją i będziesz mogła zgłosić się po odbiór w przeciągu siedmiu dni. Po siedmiu dniach zjawiasz się i kupujesz wymarzoną kiecę. Czy sukienka, która była trudna do zdobycia, nie cieszy Cię znacznie bardziej, niż gdybyś ją kupiła od razu? Pewnie, że tak. Tak samo myślą faceci. To, co jest łatwe do zdobycia, w co nie muszą wkładać wysiłku, nie ma dla nich takiego znaczenia, jak to, o co muszą się postarać. Bardziej bowiem doceniają to, co nie jest dostępne na wyciągnięcie ręki. To jak się zachowujesz i przedstawiasz siebie od samego początku obcowania z NIM, warunkuje, jak Cię będzie postrzegał, traktował oraz jak bardzo będzie mu zależało na Twojej osobie i Twoim towarzystwie. Dowiedz się zatem, jak zrobić dobre pierwsze wrażenie, bo niestety drugiej szansy na dobre pierwsze wrażenie mieć nie będziesz…” Zamów mój podręcznik już teraz. Od razu zostanie do Ciebie wysłany drogą mailową, a to oznacza, że możesz zacząć go czytać w przeciągu najbliższych 5 minut! Dzięki temu możesz zacząć wdrażać nową wiedzę natychmiast, otrzymując duży, ciasno zapisany plik PDF. Gwarantuję, że z mojej książki dowiesz się wielu nowych i nigdy wcześniej nie publikowanych porad. Normalna cena podręcznika “Jak Zatrzymać Faceta?” to 48,64 zł Zamów teraz, a zapłacisz jedyne 37,79 zł zamiast 48,64 zł i całkowicie przejmiesz kontrolę nad swoim życiem miłosnym! Zamów teraz, klikając na czerwony przycisk! Oto kilka opinii moich czytelniczek: Agnieszka (25 l.) Witam, Minęło kilka tygodni od momentu kiedy kupiłam Twój poradnik. A teraz chcę skorzystać z okazji i napisać tę wiadomość i podziękować, bo Twoje rady pomogły mi zdobyć faceta, w którym się zakochałam. Teraz moje życie wygląda inaczej. Jestem radosna i szczęśliwa dzięki Tobie. Więc raz jeszcze dziękuję! Justyna (19 l.) Właśnie niedawno zakochałam się w super facecie. Nie wiedziałam, jak powinnam postąpić, żeby wypaść jak najlepiej w jego oczach. Dlatego kupiłam tą książkę; nie tylko pomogła mi lepiej go zrozumieć, ale pomogła mi zdać sobie sprawę z moich błędów i popracować nad nimi. Jestem teraz pewna siebie i bardziej zrelaksowana, kiedy jestem w towarzystwie chłopaków i teraz jestem w związku z wymarzonym facetem. Dziękuję za to. Magdalena (40 l.) Pani Aniu, szczerze przyznam, że sceptycznie podchodziłam do tego poradnika, ponieważ nie spodziewałam się, że znajdę w nim porady, które pomogą osobie w moim wieku. Mój mąż od jakiegoś czasu zachowywał się dziwnie i nie traktował mnie tak, jakbym tego chciała. Myślałam, że mnie zdradza, albo chce ode mnie odejść. Byłam załamana, nie mogłam spać, pracować, zajmować się dzieckiem. Wtedy trafiłam na Pani stronę i stwierdziłam, że zaryzykuję. Muszę powiedzieć, że to była właściwa decyzja. Dzięki Pani wskazówkom zdałam sobie sprawę, że moje problemy mają źródło w moim zachowaniu i postępowaniu względem męża. Poprawiłam te błędy i sytuacja się znacznie poprawiła! Mąż mi przyniósł wczoraj kwiaty i zabrał na obiad, co nie zdarzyło się przez ostatnie kilka miesięcy! Dziękuję Pani bardzo, życzę powodzenia i czekam na kolejne poradniki! Asia (21 l.) Ten poradnik to kopalnia wiedzy na temat różnych zachowań w kontaktach z mężczyznami (…) Nie dość, że teraz wiem, co powinnam robić, żeby mieć szczęśliwy związek z facetem, to uśmiałam się do łez. Niektóre fragmenty Twojej książki są mega zabawne i porównania, które stosujesz są genialne! Już nigdy nie spojrzę na związek tak, jak patrzyłam do tej pory. Edyta (36 l.) Miałam tą dziwną sytuację z moim partnerem. Ciągle gadał o swojej przyjaciółce, byłam o nią strasznie zazdrosna, podejrzewałam, że mnie z nią zdradza. Nie wiedziałam, co mam robić, żeby nie wyjść na idiotkę. Był zły, że jestem zazdrosna. Jak zobaczyłam, że w Twojej książce znajdę przepis na zazdrość, stwierdziłam, że to coś dla mnie. Zastosowałam ten przepis dokładnie, jak to opisałaś i od razu poczułam się lepiej. Nie dość, że okazało się, że między nimi nic nie ma, to zaprzyjaźniłam się z nią. Skorzystałam też z wielu innych rad na temat idealnego związku. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, a mój partner chyba kocha mnie jeszcze bardziej niż wcześniej (to możliwe?)… Klaudia (28 l.) Hej Ania. Chciałam Ci serdecznie podziękować! Z podręcznika „Jak zatrzymać faceta?” można dowiedzieć się naprawdę dużo : ) Jesteś wielka! Szkoda, że nie ma więcej takich ludzi, bo czytałam już książki innych autorów i z żadnej nie dowiedziałam się niczego konkretnego, dalej nie wiedziałam jak mam postępować. Strata czasu i pieniędzy. Natomiast Twoje wskazówki nie dość, że konkretne i mądre, to jeszcze przyjemnie i szybko się je czytało. Naprawdę pomogłaś mi zobaczyć rzeczy inaczej niż do tej pory (…) Jestem umówiona z naprawdę fajnym facetem w ten weekend i już się nie mogę doczekać, żeby zastosować Twoje porady : ) Pozdrawiam! *Listy zostały opublikowane za zgodą czytelniczek. Imiona zmieniono na ich prośbę. Jak będzie wyglądać Twoja przyszłość? Wyobraź sobie, że możesz być w szczęśliwym, spełnionym związku ze wspaniałym mężczyzną, który daje Ci więcej bezpieczeństwa, szacunku, szczęścia, ciepła, zaufania i miłości, niż miałaś do tej pory. Jeżeli czytasz to w tym momencie, jest to znak, że jesteś zainteresowana moją książką. Zamów już teraz mój poradnik, a Twoje marzenie o cudownej miłości stanie się rzeczywistością. Twój wymarzony partner już na Ciebie czeka! Życzę dużo sukcesów szczęścia w miłości! „Jak Zatrzymać Faceta?” napisałam, aby pomóc Ci osiągnąć szczęście i satysfakcję w związku i miłości. To najszybszy sposób, aby zdobyć to, czego pragniesz – wspaniałą relację z mężczyzną począwszy od idealnej pierwszej randki, przez bajeczny romans, aż po stały, szczęśliwy związek. To najlepsze, sprawdzone, praktyczne wskazówki, które będą Ci towarzyszyły przez całe życie. Będziesz mogła dzięki temu doprowadzić do świetnych relacji z mężczyznami i raz na zawsze pokonać wszelkie problemy i przeszkody. Ze względu na bardzo duże zainteresowanie poradnikiem, głupotą by było, gdybym nie podniosła wkrótce ceny do 58,79 zł. Wciąż jednak możesz kupić ten poradnik w specjalnej cenie. Zgodnie z obietnicą opowiem Ci, jak zakończyła się historia Moniki: Monika nie rozmawiała z Michałem, nie pytała go w czym jest problem, nie potrafiła znaleźć lekarstwa na tę sytuację. Nie wiedziała, jakie błędy popełniała, co robiła nie tak. Gdyby się nie dowiedziała kosztowałoby ją to utratą miłości naprawdę wspaniałego człowieka. Musiała działać szybko, bo nie było czasu do stracenia. W momencie, gdy Monika zdała sobie sprawę z błędów, jakie popełniała, od razu zaczęła zmieniać swoje zachowanie i podejście. Po upływie dosłownie kilku dni Michał zaczął ją traktować tak, jak kiedyś. Nie tylko znów robił jej niespodzianki, przynosił kwiaty i zapraszał na romantyczne wieczory we dwoje. Pisał do niej miłosne wiadomości, dzwonił codziennie i nie mógł się doczekać ich spotkania. Przypadek Moniki to jeden z powodów, dla których zdecydowałam się napisać tę książkę. Więc już nigdy więcej nie czuj się bezradna! Zdobądź wiedzę, dzięki której dokładnie będziesz wiedziała, co robić w przyszłości, aby być szczęśliwą z wymarzonym partnerem! Temat: Dlaczego przestał się odzywać?Hej! mam problem, który rozsadza mi głowę, potrzebuję obiektywnego spojrzenia z zewnątrz - i jak najbardziej szczerych opinii i pewnie potwierdzenia tego, co kiełkuje mi w głowie. Mam kolegę, z którym zawsze się lubiliśmy, poszliśmy na studia do jednego miasta, mamy też wspólną pasję, co on ceni i często to podkreśla. Nasz kontakt nigdy nie był bardzo intensywny, ale miły- widywaliśmy się raz na jakiś czas w naszym mieście lub mieście studiów, większą lub mniejszą ekipą - ot, kolega z jednego miasta. Zawsze uważałam go za fajnego chłopaka, nie na zasadzie, że byłam nim zauroczona, ale podobał mi się jako facet- nie jest przystojny ani nie ma w sobie nic mega atrakcyjnego, ale ma swój urok i jest bardzo wesołym, otwartym i optymistycznym człowiekiem. Zgadaliśmy się po prawie dwóch miesiącach niewidzenia w naszym rodzinnym mieście, zupełnie neutralnie, oboje byliśmy w mieście ze swoimi znajomymi i dość późno spisaliśmy się i dołączyłam z koleżanką do jego znajomych. Aftera zrobiliśmy u niego w mieszkaniu, najpierw odłączyła się koleżanka, potem poszedł kolega i zostaliśmy sami. Rozmawialiśmy, dopijaliśmy piwo, paliliśmy - zwyczajne koleżeńskie zakończenie imprezy. Zadzwonił mi po taksówkę, wychodząc, objęliśmy się na pożegnanie i, nie mam pojęcia, kto kogo pierwszy, pocałowaliśmy się. Jedno prawie doprowadziło do drugiego, nie przespaliśmy się ze sobą, ale pobyliśmy chwilę u niego, całując się. Kolejnego dnia napisał mi kilka SMSów, między innymi, jak się czuję po wczorajszej sytuacji. Napisałam, że chciałabym się z nim spotkać, pogadać. Naprawdę się lubiliśmy i było mi zwyczajnie szkoda tracić ten kontakt przez alkoholowy wyskok, naprawdę nie chodziło mi o związek, tylko wyjaśnienie tego, żebyśmy mogli wyskoczyć za jakiś czas na piwko i nie mieć żalu ani dystansu między sobą. I tak chyba przez dwa tygodnie mieliśmy się zgadać, specjalnie wróciłam na dwa weekendy do rodzinnego miasta ( on spędza tu wakacje, ja w mieście studiów zostałam dla pracy) i cały czas czytałam wymówki- praca na rano, impreza rodzinna itp. Chodziłam zbolała, myślałam, że się lubimy, a okazał mi kompletny brak szacunku, w międzyczasie pojechałam na urlop i poukładałam to w miarę w głowie; wcześniej wysłałam mu SMsa, że szkoda, że jednak się nie odezwał i chyba możemy uznać sytuację za zamkniętą. Dwa tygodnie temu spotkaliśmy się kompletnym przypadkiem na koncercie w naszym mieście. Ucieszył się na mój widok, przywitałam się z nim chłodno i poszłam z koleżanką dalej. Podszedł z kolegą, traf chciał, że koleżanka spotkała znajomą, kolega kumpla ( nie wiedzieli o tamtej sytuacji) i zostaliśmy sami. Przeprosił mnie wtedy w naprawdę szczerych słowach, powiedział to, czego bym oczekiwała- w sumie nie uzasadnił swojego nieodzywania się, ale mówił, że sytuacja go przerosła, nie wiedział, co napisać, tym bardziej jak dostał tamtego SMSa itp. Ulżyło mi i wybaczyłam. Wszyscy razem po koncercie poszliśmy do pubu i znowu zostaliśmy po czasie sami. Gadaliśmy naprawdę szczerze, on się otworzył, o rodzinie, poprzednich związkach, naszej sytuacji; nie został we mnie żal po jego tamtym zachowaniu. Szliśmy potem na taksówkę i żegnając się, objęliśmy się- i mnie pocałował. Teraz bardzo tego żałuję, gdybym wsiadła w tą taksówkę i pojechała do domu, sytuacja byłaby czysta- przeprosiny z jego strony, brak żalu z mojej, kumplujemy się jak było. Jednak pocałował mnie i znowu poszliśmy do niego. Do niczego poza całowaniem się nie doszło, ale był też czuły, przytulał mnie i było tak miło, że zaczęłam wkręcać sobie, że może być z tego coś więcej. Obiecał, że będzie się odzywał i robił to. Spotkaliśmy się na drugi dzień, bo zaproponował spacer, odzywał się cały tydzień, pisał długie SMSy, chciał się spotkać, zadzwonił i robił wszystko sam z siebie. Wyjechałam w zeszły weekend w delegację i po delegacji- zmiana o 180 stopni. Odpisywał, nie pisał i czułam, że w weekend coś się musiało stać. Oczywiście nikt nikomu nic nie obiecał, ale przyjęłam za pewnik, że skoro powtórzyliśmy tamtą sytuację i on się angażuje, damy się tej relacji powoli rozwijać. Odpisywałam mu czasem po kilku godzinach, na pewno nie naciskałam na nic. Może to błąd, za mało się angażowałam? W sobotę spotkaliśmy się przypadkiem w pubie i chyba wiem, czemu nagle stracił zainteresowanie- nie spodziewał się, że spotkamy się w tym miejscu, w którym on był ze znajomymi, a ja ze swoją ekipą i przyszły ich dwie koleżanki- jedna z nich była nim ewidentnie zainteresowana i niby do niczego między nimi nie doszło na moich oczach, ale przegadali razem pół wieczora, poza tym to nie ze mną się tam umówił i intuicja we mnie krzyczy, że on się już nie odezwie, pewnie spotkamy się przypadkiem tu albo w mieście studiów, do którego wraca w październiku, ale celowo nie napisze. Patrzył mi w oczy cały wieczór jak z nią gadał, ile razy na niego spojrzałam, widziałam te oczy, ale to trochę za mało, bo nie pisze ani SMSów, ani na fejsie. Uffff, elaborat moje pytanie jest krótkie, choć nie udzielicie mi na nie jednoznacznej odpowiedzi- skąd ta zmiana? Czy faktycznie może stać za tym inna dziewczyna? Jak szliśmy ekipą do innego miejsca, ta dziewczyna szła obok niego, chciała go objąć czy złapać, a on strącił jej rękę i się odsunął. Jednak do mnie też się nie odzywa. Szukam winy w sobie, oczywiście, kusi mnie, żeby go zapytać, po co zawracał mi głowę, z drugiej strony, nic mi nie obiecywał, kontakt najwyraźniej był tylko koleżeński, choć jego zachowanie i SMSy wskazywały na coś innego. Czy ktoś miał podobne doświadczenia? Może jakiś mężczyzna mi to wytłumaczy? Od soboty chodzę struta. Dwa tygodnie temu mówił, że jestem najfajniejszą dziewczyną, jaką zna, były rozmowy na temat naszego ewentualnego związku, otwierał się przede mną wtedy, trzymał kontakt w SMSach. Wolałabym wiedzieć, że zmienił obiekt zainteresowania, bo teraz męczą mnie domysły wiem, że to może naiwne z mojej strony, powtórzyć ten sam błąd (?) z tego typu człowiekiem, ale odzywał się, faktycznie, ten kontakt urwał się nagle i bez powodu.

czy napisać do faceta który przestał się odzywać